Ile wirusów żyje w oceanie?

Naukowcy obliczyli, że w wodach Wszechoceanu żyje (pomyśl o tej liczbie) prawie dwieście tysięcy różnych wirusów.

Przez siedem lat, od 2006 do 2013 roku, statek badawczy Tara zbierał próbki wody z różnych części oceanów. Wodę do badań pobierano z różnych lokalizacji geograficznych i poziomów głębokości. Celem badaczy było zidentyfikowanie mikroorganizmów, które tam występowały, w tym bakterii i wirusów, a także małych organizmów wielokomórkowych, które nie były większe od jaj ryb. Po ocenie „połowu” eksperci sporządzili raport. Jednak wbrew oczekiwaniom nie obejmował on ilości i jakości znalezionych mikroorganizmów w ogóle, a jedynie cząsteczki wirusowe. Faktem jest, że naukowcy byli dosłownie zszokowani liczbą wirusów DNA, które znaleziono w wodach oceanicznych: 195 728 odmian. Nawiasem mówiąc, wcześniej zakładano, że nie ma więcej niż piętnaście tysięcy oceanicznych mikroorganizmów wirusowych.

Według badaczy, rozmieszczenie wirusów jest nierównomierne. Na przykład w wodach oceanicznych naukowcy zidentyfikowali pięć odrębnych regionów ekologicznych, które różnią się zawartością wirusów. Ponadto wody polarne miały większą „różnorodność” wirusów niż wody równikowe. I okazało się to ciekawym odkryciem, ponieważ świat zwierząt ma odwrotną wersję tego wzorca: różnorodność biologiczna wzrasta i rozszerza się w kierunku od biegunów do linii równikowej.

W ciągu dnia wirusy obecne w wodach oceanicznych atakują i niszczą około 20% mikrobów, które również zamieszkują ocean. Rzeczywiście, mikroorganizmy wirusowe mają ogromne znaczenie dla budowy łańcucha pokarmowego, dla cyklu organicznego w ekosystemie oceanicznym. Ocena liczby wirusów i ich reakcji na zmiany warunków środowiskowych jest niezwykle ważną informacją dla naukowców.

Jak dotąd eksperci nie potrafią powiedzieć dokładnie, o jakich wirusach mowa. Jednak osobliwości rozprzestrzeniania się mikroorganizmów, na które natrafili naukowcy, pozwalają nam zwrócić uwagę na niektóre konkretne typy. Bardziej szczegółowe badanie zostanie przeprowadzone w kolejnych wyprawach badawczych.

Naukowcy zauważają, że wyniki prac wyraźnie pokazują, że wirusy są obowiązkowym składnikiem modelu ekosystemu oceanicznego. Nadal nie wiadomo, czy taka liczba mikroorganizmów stanowi jakiekolwiek zagrożenie.

„Ponieważ jeden wirus może wytworzyć tysiące innych wirusów, skala kolonizacji może gwałtownie wzrosnąć” – wyjaśniają naukowcy.

„Mamy teraz nową mapę pokazującą, gdzie znajdują się wirusy i gdzie się gromadzą, dzięki czemu możemy lepiej zrozumieć ich skutki i oddziaływanie na naszą planetę” – wyjaśnia mikrobiolog Matthew Sullivan z Uniwersytetu Ohio.

Informacje są dostępne na stronie internetowej Gizmodo (gizmodo.com/around-the-world-expedition-finds-200-000-species-of-vi-1834283769).