"Myślące" bandaże same przejmą kontrolę nad procesem gojenia się ran

Nowy rodzaj opatrunku, który będzie posiadał unikalną zdolność monitorowania procesu gojenia się rany, wkrótce pojawi się w klinikach w Wielkiej Brytanii.

Naukowcy reprezentujący University of Wales Swansea postawili sobie za zadanie opracowanie „myślącego” materiału opatrunkowego, który nie tylko będzie pełnił funkcję utrwalającą i antyseptyczną, ale także przejmie niektóre funkcje lekarza. Informuje o tym znana agencja prasowa BBC.

„Myślący” bandaż będzie okresowo oceniał dynamikę gojenia się uszkodzonych tkanek i informował o tym lekarza, wysyłając mu swego rodzaju „raport”.

Źródło podaje, że pierwsze eksperymenty z wykorzystaniem tak unikalnych materiałów zostaną przeprowadzone w tym roku. Zastosowanie wysokiej technologii pozwoli wyposażyć opatrunki w mikroskopijne wkładki czujnikowe, które będą monitorować proces gojenia. Czujniki będą rejestrować jakość krzepnięcia krwi pacjenta, ewentualną infekcję, a także oceniać ogólny stan pacjenta. Informacje z czujników będą przesyłane do lekarza prowadzącego za pośrednictwem sieci 5G (najnowszej generacji bezprzewodowego systemu komunikacji mobilnej). Zakłada się, że materiały zostaną początkowo wydrukowane za pomocą drukarki 3D.

Wprowadzenie takiego materiału opatrunkowego do użytku z pewnością pomoże pracownikom służby zdrowia dokładniej monitorować procesy regeneracji tkanek, zwłaszcza w przypadkach skomplikowanych, trudno gojących się ran i powolnych procesów - na przykład przy cukrzycy lub rozległych oparzeniach. Dzięki takim opatrunkom lekarz będzie mógł szybko i odpowiednio reagować na wszelkie zmiany patologiczne w ranie, a także skuteczniej przepisywać leczenie. Nie jest tajemnicą, że odbudowa tkanek u różnych pacjentów może przebiegać inaczej, dlatego leczenie również może się diametralnie różnić. „Myślący” opatrunek zapewni możliwość wykonywania opatrunków tylko wtedy, gdy jest to naprawdę konieczne, przy minimalnym udziale lekarza prowadzącego w tym procesie.

Wielu naukowców uważa, że ta innowacja jest zbyt ambitna, ponieważ opracowanie i wdrożenie nowej metody technologicznej może zająć co najmniej kilka lat - ale nie dwanaście miesięcy, jak twierdzą twórcy. Dość trudno jest dokładnie przemyśleć i wdrożyć taki plan. Po pierwsze, należy zakończyć prace nad testowaniem zasięgu 5G w Walii. Po drugie, eksperci w dziedzinie nanotechnologii muszą opracować i przetestować wkładki czujników, które zostaną osadzone w materiale opatrunkowym. Według niektórych naukowców znacznie łatwiej byłoby opracować materiał reagujący kolorem na procesy rany lub bandaże na bazie specjalnych polimerów, które usuwają nadmiar wilgoci z rany.

Jednakże rząd Wielkiej Brytanii przeznaczył już ponad miliard funtów szterlingów na realizację projektu.