Przewlekłe zmęczenie: skąd wiadomo, że nadszedł czas na wakacje?

Praca do granic wyczerpania, obowiązki domowe, dzieci, odpowiedzialność za starszych krewnych – mogłoby się wydawać, co w tym takiego wyjątkowego? Każdy tak żyje… Jednak lekarze biją na alarm: przewlekłe zmęczenie w ciągu ostatnich 20 lat zaczęło rozwijać się w formę kliniczną i powodować prawdziwe, poważne problemy zdrowotne.

Termin „ zespół przewlekłego zmęczenia ” pojawił się na początku lat 80. i początkowo nie był postrzegany jako zespół wyłącznie medycznych problemów. Nieco później pojawił się drugi termin – „syndrom menedżera”, który automatycznie wykluczał kobiety niezatrudnione z listy osób przewlekle zmęczonych – jak się okazało, bezskutecznie... Dziś lekarze i psychologowie proponują podzielenie objawów przewlekłego zmęczenia na trzy fazy, aby każdy mógł zrozumieć, kiedy nadszedł czas, aby się zatrzymać i odpocząć.

Faza apatii wieczornej

Jeśli wieczorem po pracy lub wykonaniu domowych obowiązków nie masz siły, żeby pójść do kina lub na wizytę, a nawet po prostu pospacerować po okolicy – to jest to niepokojący znak. Z reguły taki stan wskazuje na niemożność automatycznego przełączenia się ze stanu stresu w stan odpoczynku. Oczywiście, jeśli ktoś z rodziny lub znajomych „wyciągnie” cię na chwilę relaksu – najprawdopodobniej uda ci się zrelaksować i odpocząć. Ale nie z własnej inicjatywy.

Co robić na tym etapie? Zmniejszyć obciążenie, delegować zadania innym osobom, przeanalizować dietę i ocenić samopoczucie. Faktem jest, że czasami przewlekłe zmęczenie wiąże się z niedoborem białka w diecie, niedoborem witaminy B1, a także przewlekłymi chorobami wątroby i tarczycy.

Faza zaburzeń snu

To poważniejszy etap w narastaniu przewlekłego zmęczenia. Przez cały dzień odczuwasz brak energii, trudno ci się skoncentrować i ciągle chcesz spać. Pijesz herbatę i kawę, próbujesz sztucznie się rozweselić, ale to nie wystarcza na długo. A gdy wydaje ci się, że już wykonałeś całą swoją pracę i kierujesz się do poduszki - sen znika. Albo w ogóle nie możesz zasnąć, albo popadasz w głębokie zapomnienie - powierzchowny sen, który nie tylko nie daje ci odpoczynku, ale jeszcze bardziej przeciąża mózg. Inny alarmujący moment, na który zdecydowanie powinieneś zwrócić uwagę: gwałtowny spadek lub zanik libido, gdy w obecności ukochanego partnera sama myśl o uprawianiu seksu zatruwa wieczorne godziny. Powodem jest to samo przewlekłe zmęczenie, które zawsze zmniejsza syntezę hormonów płciowych.

Jak sobie pomóc? Tutaj potrzebne są radykalne rozwiązania - przynajmniej tygodniowy urlop bez kontaktu z pracą (choć każdy rozumie, że osoby, które większość życia poświęcają obowiązkom, z wielkim trudem powstrzymują się od takich kontaktów nawet na kilka dni). Zabiegi relaksacyjne, masaże, pływanie w basenie - wszystko to może pomóc w powrocie do zdrowia, pod warunkiem, że efekty te są dla Ciebie przyjemne. Ci, którzy nie tolerują dotyku, powinni wybrać się na ciekawą wycieczkę, w żaden sposób niezwiązaną z pracą ani życiem codziennym. W każdym razie - trzeba radykalnie zmienić „obraz” przed oczami.

Faza zaburzeń somatycznych

Na tym etapie nie można obejść się bez wykwalifikowanej opieki medycznej – długotrwały stres psychiczny i fizyczny zaczyna poważnie wpływać na zdrowie. Oto lista objawów charakterystycznych dla trzeciej fazy: przewlekły ból głowy (szczególnie „za oczami” lub w okolicy potylicznej), zaburzenia trawienia (zaparcia, bóle w nadbrzuszu), arytmia serca, uczucie drętwienia kończyn, zaostrzenie zapalenia korzonków nerwowych, osteochondrozy, zapalenia stawów. W jeszcze poważniejszych przypadkach kobiety mogą tracić miesiączki, zaczynają odczuwać ból w gruczołach piersiowych, a mężczyźni zaczynają mieć problemy z potencją. Przyczyną wszystkich tych dolegliwości jest szczególna „redystrybucja” w układzie hormonalnym, który rekonfiguruje się z normalnej fizjologii (kiedy człowiek chce, jak natura chciała, jeść, pić, spać, uprawiać seks itp.), na nienormalną – pracę. Oznacza to, że człowiek zaczyna zamieniać się w „trupa”, którego jedyną funkcją jest niekończąca się praca...

Jeśli zauważysz, że dzieje się z tobą coś takiego, idź do dobrego lekarza i zrób pełne badania swojego ciała – od badań krwi i moczu po tomografię komputerową mózgu i jamy brzusznej. Niestety, ciało rzadko wybacza nam takie odrzucenie prostych ludzkich radości…

[ 1 ], [ 2 ], [ 3 ], [ 4 ]